czwartek, 28 lutego 2013

Moje 12 dziwactw xD

Heii!


Przepraszam was, że zadziej piszę ale mam mały kryzys w blogowaniu. No więc może w wielkim skrócie opisze bieg ostatnich wydarzeń. Wcale dużo tego nie będzie bo nic się ciekawego u mnie nie działo. Szkoła-dom, szkoła-dom i tak dalej. A zresztą co będę opisywać. Chciałam właściwie zrobić całkiem inną notkę . A mianowicie "12 dziwactw" Tsaa wbrew pozorom mam ich sporo. ;) No to zaczynamy....

 ☻ mam bardzo dziwny śmiech i jak już się śmieję to nie mogę przestać

 ☻ mam dziwne odruchy jak mnie się przestraszy, dotknie itp. ;p (jakbym była naćpana czy coś)

 ☻ lubię się przeglądać w lustrze, mogę to robić godzinami

 ☻ potrafię robić naprawdę dziwnee miny

 ☻ jak coś mówię to się wszyscy wokół śmieją ( nie wiem dlaczego)

 ☻ lubię kiedy mam skarpetki nie do pary xD

 ☻ krzyczę na widok pająków

 ☻ czasami mówię głupie teksty typu" sapnąć ci"-nie pytajcie co to znaczy ;p

 ☻ ogólnie jestem gadułą

 ☻ lubię robić szalone rzeczy ( z Zuzą przeważnie )

 ☻ często się potykam o różne rzeczy ( ogólnie to jestem strasznie niezdarna)

 ☻ słyszałam że podobno jak idę to się strasznie rozpycham i przepycham innych



A to takie tam...fotki ;)


Nie będę więcej wymieniać, choć na pewno znalazło by się więcej tych moich dziwactw. Nie bierzcie mnie też za jakąś debilkę. Ja tylko jestem lekko walnięta i nic po za tym ;p

No a propo ostatniego czasu. To nic lepiej się nie czuję Tak samo jak było. Mam już powoli tego wszystkiego dość. Mam dość i nie mam na nic już siły. Jutro 2 rosyjskie nie chce mi się siedzie w szkole więc rozwarzam pójście na 9:00 albo do 12:00. Life is brutal. No niestety. Ja już mam tego wszystkiego dość!! Nic mi się nie chce. Dlaczego to wszytko jest takie trudne? No cóż trudno, mam nadzieję że ten kiepski humor mi przejdzie, bo już się zbliża wiosna wielkimi krokami. ;))



To tyle na dzisiaj, pozdrawiam
Vivi

poniedziałek, 25 lutego 2013

Szara codzienność...

Witajcie!


Nie wiem za bardzo o czym mam napisać tę notkę, a musicie wiedzieć że naprawdę chce. Myślałam już nad tym i nie mam pojęcia, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

Myślałam że ten tydzień zacznie się fajnie czyli tak jak kiedyś. No ale nie. Nie jestem tak jakby ta samą osobą. Może to trochę głupio brzmi ale tak właśnie się czuję. Jakaś kompletna paranoja. To nie ja z przed dwóch tygodni. Nie wiem po co to tutaj właściwie pisze. Chce się trochę wygadać. Ale wiem że nie mogę wszystkiego napisać. Kuźwa jakie pokręcone to życie; /  Ale chuj z tym. Chuj ze mną. Nie będę narzekać bo wam się pewnie nie chce tego czytać. Skończę lepiej. Zmienię temat.

Jutro ze szkoły wracam o 12:00. Jak miło, nareszcie coś dobrego. Nie będzie wf-u. ^ ^ Sprawdzianik
dzisiaj z matmy był. Hehhehe. ;p Kolejna 1 do kolekcji; / Zajebiście. Myślałam, że będzie łatwiejszy bo powtórka było prostsza i to o wiele. Mam tylko nadzieję że będzie więcej 1 . Ale ja już tak mam, kiedy patrze na jakie kolwiek zadanie to nie wiem co mam z nim zrobić(No wiadomo wyliczyć ale jak?) Dlaczego matma musi mi tak bardzo komplikować zycie?? FUCK YOU-MATHS !
Dzisiaj poczytałam trochę Romea i Julie. Muszę to wkońcu skończyć. Nie wiem jak inni ale ja po prostu żygam niektórymi tekstami...Ale jakoś się przeczyta. Już wolałam Krzyżaków, tam przynajmniej jako tako w miare normalnie gadali.

Jak sami widzicie nie wiem co wyszło z tej notki. W lekkim nie ładzie...bez sensu, ale okej. Nie mam pojęcia co dalej pisać, więc może do następnej i dodam jeszcze zdjęcie.

pozdrawiam
Vivi;*

sobota, 23 lutego 2013

Piżama party ; ))


Hej!

I jak przewidywałam, końcówka tygodnia była bajeczna.
a) mieliśmy skrócone lekcje, także nie musiałam grać na tym głupim flecie.
b) od razu po szkole wpadła Zuza ; )
Jak jesteśmy razem, to nam okropnie odwala, zwłaszcza po 20 ;p W tedy robi się normalnie niebezpiecznie. Wpadłam na pomysł ,żeby urządzić sobie małe piżama party( małe po byłyśmy tylko i aż we dwie) No więc standardowo najpierw obgadywałyśmy( wiem, jesteśmy okropne) . Na dodatek połowę klasy przeplotkowałyśmy z kolegą xd i w tedy to naprawdę nam odbijało ;p Wolę nawet nie wiedzieć co pisałyśmy . Później robilyśmy małą sejsę( tsa, specjalnie dla was) . Zdjęcia jakoś specjalnie dobrze nie wyszły, zwłaszcza ,że było już ciemno ale kilka i tak wstawię. I w końcu nakręciłam film... tak, tak. Nakręciłam film ,który zamierzam wstawić na bloga ale się trochę waham. Dlaczego? Nie no. W tedy to już naprawdę świrowałyśmy i kilka spraw warto było przemilczeć. Najwyżej wytnę kilka tekstów, ale zobowiązuje się wstawić to krókie video.  Co dalej? Oczywiście robiłyśmy to, w czym jesteśmy najlepsze, obgadywałyśmy( wiem, że to okropne) ale jak się chce dobrze o kimś pogadać, to nawet godzina nie starcza. No więc gadałyśmy i gadałyśmy( i nie tylko plotkowałyśmy) do trzeciej w nocy. 

Cieszę się ,że tak zakończył się ten tydzień,  bo był naprawdę czarno-biały. Mam nadzieję ,że następny minie już lepiej. Acha i dziękuje wszystkim za pytania na asku ;p Wczoraj odpowiadałyśmy z Zuzą na większość. Czekam na kolejne ; ) No to na razie tyle, nie będę zanudzać. Pozostawiam zdjęcia, a z filmikiem to się jeszcze zobaczy. Do następnej

Vivi ;*




"Nas pięknych jest mało"


pożeram lol ;D

Mój komputer Józio xD


środa, 20 lutego 2013

Czarno-Białe Dni....

Witajcie!


Przepraszam za moją nieobecność. Ostatnio nie mam czasu żeby pisać. I wgl nie wiem o czym. Ale wiem że nie mogę was tak zaniedbywać, więc pisze ten jakiś niezbyt interesujący tekst.

Przez te kilka dni nic się jakoś specjalnie nie zmieniło. Od poniedziałku nie mam wgl humoru. Mam już dość tego tygodnia. A to dopiero środa. Chce weekend! Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad tym, co mi Zuza uświadomiła. Każdy kiedy wróci do domu ma inne życie. Jeden się uczy, drugi imprezuje a na trzeciego czekają w domu matka i ojciec alkoholicy.  Nikt nie jest taki sam. Każdy ma inne zycie. I ja zaczęłam się zastanawiać nad swoim. A zresztą dobra głupie wiem....nie ważne. Wgl w ostatnim czasie mam takiego jakby małego doła, nie wiem dlaczego. A kiedy mam doła to mam dziwne życiowe poglądy;) Tyle osób mnie denerwuję, tylu osobom chciałabym powiedzieć coś w twarz. Ale nie będę od imion mówiła, bo to nigdy nie wiadomo. Mam ochote sie na czymś wyżyć. Może wcale tego po mnie nie widać, śmieję się i wszytko jest w porządku. No ale wcale tak nie jest, potrafię udawać uśmiech. Jutro będę się musiala trochę ogarnąc bo mam z dziewczynami Bibera czy tam "Call me maybe" "na korytarzu odstawić. No więc sztuczny uśmiech, głowa do góry i byle na przód.Ok to tyle na dzisiaj, bo ta notka nie ma najmniejszego sensu. Sie rozpisałam troche.
Do następnej, nie wiem czy będzie ona jutro, nic nie będę obiecywać. Dodam jeszcze pare zdjęć, które dzisiaj porobiłam.  Troche nie wyraźne ale ....z tym.

Pozdrawiam
Vivi..



poniedziałek, 18 lutego 2013

Ask.fm-specjalnie dla was xD

Heii!!

Dzisiaj, dzień minął w zasadzie normalnie. 7 lekcji dość szybko minęło. Humor mi jakoś specjalnie nie dopisywał to może przez to ze dzis poniedziałek; / Sprawdzian z techniki nie był wcale tak trudny jak chyba wszyscy myśleli .Na biologii oddała kartkówki dostałam 4+ a brakowało mi 0,5 punkta do 5 To się nazywa mieć pecha;) No jak sami widzicie nic specjalnego się nie działo, może jutro będzie lepiej. Idę do szkoły na 9:00 i do 12:00. Na 3 godziny. Nie wiem czy zauważyliście z boku pojawiło się okienko i możecie pytać. Wczoraj specjalnie  dla was postanowiłam założyć aska. Inaczej wgl bym tego nie robiła. A tak możecie popytać, o co właściwie chcecie. Będzie mi miło kiedy pojawią się jakieś pytania. Ok nie mam za bardzo o czym pisać, więc do następnej...

Vivi...

sobota, 16 lutego 2013

Kino ;)

Heii!

Dzisiejszy dzień był zajebisty ;)) Już piszę dlaczego. Byłam z Zuzą w kinie, na filmie "Piękne Istoty" Miała z nami jechać też Jagoda , ale się rozchorowała...; /  Film na podstawie ksiazki którą obie czytałyśmy. Ogólnie był okej. Bez rewelacji ale do obejrzenia jak najbardziej polecam. Końcówka filmu była chyba najlepsza. ;p Mnie się tam podobał szkoda tylko że były  napisy i trzeba było czytać. Potem jeszcze wjechaliśmy do McDonalda. A zresztą nie będę się rozpisywać po prostu dodam zdjęcia... 
To tyle na dzisiaj!
pozdrawiam
Vivi;**

piątek, 15 lutego 2013

Koniec Tygodnia;))

Hej!

No i nareszcie koniec tygodnia;) Doczekałam się. W szkole zarobiłam 5- z polaka jak milo już trzecia w tym semestrze. Sprawdzian z ruska poszedł mi kiepsko. Chyba nikt tyle nie kreślił. Oddała też sprawdziany z anglika. No i uwaga teraz. Trzeba było przetłumaczyć różne zdania i ja oczywiście dawałam dziwne teksty xD . Np. "Gdzie jest uśmiech" przy czym anglistka dopisała "czy to ma sens?!"
Dla mnie miało.Choć moze trochę nie pasowało do zdania, i tak napisałam. Koleżanka z ławki też sobie to napisała. Choć dziwiła misie co za dziwne rzeczy wypisuje.  . Genius. ^  ^ No ale okej nie będę się ośmieszać nie znajomością angielskiego, bo więcej było takich xD Dziś na muzyce graliśmy na fletach. Eh masakra. Nie wzięłam swojego bo myślałam że będziemy śpiewać a tu flety; / No i oczywiście trzeba było grać na używanym. Na początku się ucieszyłam bo dla mnie zabrakło;D Ale radość nie trwała zbyt długo dostałam jakiś stary barokowy. Boosz. Wyglądał jeszcze gorzej niż pozostałe. Brudny, zarysany i wgl.Nie chciałam tego do ust włożyć. Wiec sb na poczatku w powietrzu chwyty pokazywałam ale kazała mi grać wiec musiałam...Ale ok . Było minęlo. Strasznie się rozpisałam, a chciałam napisać jeszcze o czymś ale to jutro. Nie chcę was zanudzać, choć i tak pewnie już to robie.
To tyle na dzisiaj
pozdrawiam;**
Vivi


Moje oczkoo;))


czwartek, 14 lutego 2013

0-słodyczy;p

Hej!


Dzisiejszy dzień, mimo tego że 14 lutego minął całkiem normalnie. Na przerwach jakąś muzykę puszczali, nie zbyt przypadająca do gustu przynajmniej mi. Lizaki dostaliśmy, ale ja oddałam nie jem słodyczy.;d Tez się sobie dziwie ale to moje postanowienie nie jem słodyczy i już. Wczoraj jakoś wytrzymałam dzisiaj było gorzej bo mnie ciasto kusiło ale nie zjadłam i mam nadzieję że przetrwam te 40 dni. Choć nigdy nie wytrzymałam zadnego postanowienia... teraz musi się udać. Dzisiaj wypożyczyłam sobie "Romea i Julie". Przeczytałam już połowę, ciężko się czyta ale nie najgorzej. Nim zaczniemy przerabiać to i tak minie sporo czasu z miesiąc ale wole mieć przeczytane a potem tylko streszczenie zeby sobie powtórzyć i będzie okej. Udało mi się dzisiaj namówić Zuzę żebyśmy jechały na basen, no prawie udało. Popatrzymy sb na "brzusie" xD Tak dobrze rozumiecie na brzusie;) Ale nie wiem kiedy będzie. Coś za 2 tyg. chyba dopiero. A szkoda bo myślałysmy że jakoś w przyszłym tygodniu no nic;p
Dzisiaj spr. z fizy; /  Kiepskoo poszło moze będzie 2 ale wątpie znając ją to sie do czegoś doczepi. Jutro piszę sprawdzian z rosyjskiego....masakra No ale cóż. A teraz zdjęcie (mojej dłoni-jakby były jakieś wątpliwości;p) odnoszące się do wszystkich zakompleksionych dziewczyn! xD Kiepsko jakościowe, ale nie chciało wyjść..; /





wtorek, 12 lutego 2013

Nie najgorzej..;p

Witajcie!

Dzisiejszy dzień hmm minął nie najgorzej, całkiem okej. Lekcje w porządku, tylko polaki się trochę dłużyły. Znowu staliśmy na rękach i głowie. Nie wiem czemu ale polubiłam to. ;)
Pisaliśmy sprawdzian z anglika. Nie wiem co dostanę ale wyżej niż 3 nie będzie. Nauczyłam się już na kartkówkę z Historii, oby była 5 ;) No i z Geografii też może będzie nie jestem pewna ale i tak się nauczyłam. No ale nie będę przymulać o szkole.  Dzisiaj nareszcie coś powiedziałam Zuzie, co już dawno powinnam, ale jakoś zwlekałam. Nie wiem czemu. I jak jej teraz powiedziałam czuję się jakoś lepiej. Razem coś na pewno wymyślimy. Choć wątpię czy to myślenie ma jakikolwiek sens. Chyba warto spróbować. Zawsze nie wiadomo co się wydarzy. Wybaczcie ale nie napisze o co chodzi;) U was w szkole też jakieś zamieszanie ze zbliżajacymi się walentynkami? U mnie jakoś nie specjalnie, ja np. nie wiem gdzie ten karton co się wżuca. xD
A tak wgl. ten tydzień jakoś szybko mi  mija, jutro już środa. Wam też? ;p

pozdrawiam i do następnej
buziaki;**

poniedziałek, 11 lutego 2013

Poniedziałek...

Hej! ;)

Oj, jak mi się dzisiaj nie chciało podnieśc rano z łóżka. Masakra, szkoda gadać. Ale jakoś się zmusiłam. ;) Jak sobie pomysle że jutro to samo to nie mam najmniejszej ochoty iśc do szkoły. Mamy taki głupi plan że ani razu nie idziemy na 9 ; / Cały tydzień muszę wstawać koło 6 żeby się wyrobić. Bo o 6:50 już autobus...No ale co ja tu będę narzekać. W szkole lekcje jakoś dośc szybko zleciały. Więc nie było źle. Jutro już trochę gorzej bo nie dośc że sprawdzian z anglika to jeszcze kartkówkę mam na przerwie napisać. Dzisiaj na Biologii chyba wszyscy się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieli, o glistach, owsikach i innych chorobach układu pokarmowego. Co za ochydne rzeczy..już nie chciało mi się tam siedzieć xD  No ale was też nie będę obrzydzać,  do następnej

pozdrawiam
Vivi;*


Wybaczcie nie miałam lepszego xD


sobota, 9 lutego 2013

Rysowanie xD

Hej!!


Jak wam mija weekend. Mi zdecydowanie za szybkooo. Jeszcze nic konkretnego nie zdążyłam zrobić a tu sobota już się kończy. Jak ten czas umyka. Muszę się na anglika nauczyć, i zadanie z polaka zrobić a ciągle mi się nie chcę. Muszę się pozbierać i się za to zabrać. No ale cóż. Dzisiaj jakoś mnie wzięło że zaczęłam rysować. Tak. Ja rysowałam. Ogólnie to nie umiem zbytnio rysować ale te (poniżej) są serio dobre. Jak na mnie oczywiście.;) Ten pierwszy obrazek mnie się bardziej podoba niż ten drugi. Ale dodam oba. Co tam!
 Wgl. ostatnio was trochę zaniedbuję.; / Nie piszę co dzień tylko z przerwami co dwa dni. Postaram się coś z tym zrobić, żeby dodawać posty bardziej systematycznie. Nie wiem czy już wspominałam, mam głośniki zepsute i muzyki nie mogę słuchać. No mogę ale z tel. a tam mam większość takich, których już nie słucham. Masakra. Nie wiem może we wtorek będę miała nowe. Oby. Okej to tyle na dzisiaj, pozdrawiam i do następnej notki!
Vivi;**


czwartek, 7 lutego 2013

Tłusty Czwartek

Witajcie!;)


Dzisiejszy dzień, no całkiem w porządku. Lekcje się trochę dłuużyły ale tak to ok. Z fizyki szykuje się sprawdzian w następny czwartek. Myślę że nie będzie źle. Na rosyjskim mnie dzisiaj spytała. Musiałam opowiadać o swojej rodzinie. Dostałam 5-;) Aż się zdziwiłam .
Jutro nie ma pani od polskiego i matmę mamy...masakra; / Nie chcę matmy. Dzisiaj w szkole była dyskoteka, ale ja nie szłam nie zamierzałam podpierać ściany. Ale podobno stypa na tej dyskotece. Więc nie ma co żałować że się nie poszło.  Dziś mamy 7 lutego- Tłusty Czwartek.  Właściwie nie wiem do końca dlaczego tłusty no bo pączki nie są jakoś  bardzo tłuste. No ale tak się już przyjęło. Tłusty czwartek. Przyznajcie się ile pączków zjedliście?;p Ja zjadłam 4...i już więcej nie mogłam. Ale jak na mnie to i tak mało. Hahaha. Jestem zżarta;) Nie którzy coś o tym wiedzą. No ale linie trzeba trzymać. xD  No dobrze to tyle na dzisiaj;) Dodam tylko zdjęcie pączków, które zrobiła moja mama.

pozdrawiam
Vivi;*


Pączki zrobione przez mame..pycha...;)


środa, 6 lutego 2013

Książka ;)

Hej!

Dzisiaj jak wspomniałam wczoraj, zwolnili nas o 12:00. Wogóle te 5 lekcji było całkiem spoko. Na wf-ach chyba najlepiej. Staliśmy na głowie i na rękach. Myślałam że będzie gorzej z tym staniem ale nie bylo źle. Spodobało mi sie;p  Na matmie podała nam oceny ze sprawdzianu. Miłym zaskoczeniem było dla mnie to ze tym razem zamiast 1 była 2;) No ale jakoś specjalnie się nie cieszę. Zamierzam poprawić, bo coś czuję że bym na 3 mogła napisać. Choć raz bym chciała dostać jakomś 5..ale ja nigdy nie byłam z matmy dobra. Na geografii siedziałam dzisiaj w 1 ławce. Strasznie mi sie spać chciało. Geografka poprostu nuudziła ale jakoś tak nie zręcznie było więc starałam się  pokazywać zainteresowanie lekcją.
Dzisiaj wypożyczyłam w naszej szkolnej bibliotece książkę "Ala Makota" Ale nie myślcie sobie tytół zdradliwy. Książka naprawdę fajna. Tylko 260 stron, tak mnie wciągnęła że dzisiaj skończyłam czytac, i jutro zamierzam drugą część wypozyczyć.


To własnie ta ksiązka
 To tyle na dzisiaj
pozdrawiam
Vivi;*

wtorek, 5 lutego 2013

Liebster Avards;)

Hej!

Dzisiejszy dzień minął całkiem fajnie. Nie było pani od polaka i  nas 2 polskie ominęły;) I nie bedzie jej do końca tyg. najprawdopodobniej.Jutro w szkole tylko do 12:00Jupi;D No ale wracając do tematu dzisiejszej notki. Zostałam nominowana do Liebster Avards przez http://aimereleverlecosmos.blogspot.com A więc odpowiem na 11 pytań, i nominuję kilka następnych blogów.
A więc pytania mi zadane:



1. Jakie miejsce byś najchętniej odwiedziła? 
Włochy

2.Wolisz dawać czy dostawać?

Wolę dostawać;p

3. Co cię zainspirowało do założenia bloga?

Czytałam innego bloga, który bardzo mi sie podobał i pomyslałam że fajnie by było też założyć i założyłam

4.Jakiej muzyki słuchasz?

Nie mam określonego gatunku, lubię słuchać tego co "wpada w ucho";)

5. Jakie jest Twoje największe marzenie?

Nie zdradzę..;p

6. Najlepszym przedmiotem szkolnym według Ciebie jest....

Wf ( ale to zależy co robimy)

7.Masz rodzeństwo?

Mam młodszego brata i młodszą siostrę

8. Co sądzisz na temat samookalczania się?

Napewno tego nie popieram. Wgl. nie rozumiem po co to ludzie robią. Ok. mają jakies problemy ale żaby tym sposobem je rozwiązywac, mysląc że im ulzy no to nie wiem.

9. Wolisz dzień czy noc?

Mimo że w nocy można się wyspać, to wolę dzień.

10. Twoja największa wada?

Nie wiem trudno jest oceniać samego siebie...moze to że czasami jak mi się coś powie to sie "pusze" ...Nie wiem do końca jak to napisać. xD

11.Chłopak czy przyjaciele?

Przyjaciele zdecydowanie;)

Ok. To już wszytkie pytania. Mam nadzieję że odpowiedzi się podobają;) Teraz nominuję kilka innych blogów



Pytania do Was:

1. Twoje ulub. danie?
2. Gdzie najchętniej spędzasz wakacje?
3. Ulubiona ksiązka?
4. Co cię zainspirowało do założenia bloga?
5. Twoje zalety to..?
6. Najbardziej nie lubisz kiedy....?
7. Jaki jest twój wymarzony zawód?
8. Przedmiot w szkole, którego nie znosisz to...?
9. Twój ulubiony kolor?
10. Masz jakieś zwierzątko? Jak tak to jakie?

Mam nadzieję że notka się podobała;p

pozdrawiam
Vivi;*

poniedziałek, 4 lutego 2013

Hej!
Przepraszam że ostatnio piszę troche rzadziej, ale nie mam czasu albo pomysłu na notkę. No cóż, w ostatnim czasie u mnie nic ciekawego sie nie działo w zasadzie. Szkoła, lekcje, nuda i tak dalej. Dzisiaj pisaliśmy kartkówkę z Biologii, całkiem łatwa była pewnie dostane 3 choć 4 by też była mile widziana. Jutro spr. z matmy. Uczyłam się przez godzine ale i tak wywnioskowałam z tego tyle że "wiem że nic nie umiem i dostane 1" Oby była 2; / No dobra koniec szkoły. Koniec mojego nudzenia. Chcę wam przedstawić na poniższych fociach moją świnkę morską Pysię <3 Jest już ze mną 3 lata.


To tyle na dzisiaj, moi kochani
pozdrawiam
Vivi;*

sobota, 2 lutego 2013

Weekendzik;)

Hej!


No i weekendzik<3 Nareszcie. Mogłam się wyspać i odpocząć od niektórych wkurzających osób ;) Sobota coś mi szybko minęła a nic konkretnego nie robiłam. Cały czas powtarzam sobie ze muszę się za Biologie wziąć bo w poniedziałek kartkówka ale mi się nie chce...Wczoraj spotkanie do bierzmowania. Jechałam jak zawsze z Zuza i Jagą. Było strasznie nudno. Siedzieliśmy chyba z 1,5 godziny.Prawie nikogo nie było z mojej grupy. No cóż nikomu się nie chcę chodzić najwyraźniej. Dzisiaj strasznie boli mnie szyja, nie wiem od czego. Nie mogę ruszać głową w prawo. Uczulenie zeszło to teraz to. Po prostu świetnie. ; / 
 A wam jak minęła sobota??


pozdrawiam
Vivi;*