piątek, 28 grudnia 2012

Krzyżacy...

Hej!


Dzisiejszy dzień nie najlepszy. Cały dzień czytam Krzyżaków Sienkiewicza...już mi się tak nie chcę jak pomyśle że jeszcze 2 tom a ja jestem przy 1. Dopiero 250 stron. Nie wiem dlaczego ale trudno mi się je czyta, może to przez ten język taki "staroświecki" Początek bardzo nudny. Pierwsze 60 stron czytałam tak po łebkach dopiero potem trochę się wciągłam. Kto czytał ten wie co to za książka. Na środę muszę całą przeczytać. I nauczyć się przedewszystkim na Chemie. ; / Jutro miałam jechać na zakupy, ale chyba jednak nie pojadę wkońcu po świętach w sklepach będą pustki. Wszystko będzie wybrane więc mama mówi ze pojedziemy za tydzień.

Dzisiejsza notka jakaś długa i ciekawa nie jest,ale chciałam się pochwalić nad czym dzisiaj spędziłam dzień. A otóż właśnie na Krzyżakach...

pozdrowionka
Vivi;*

czwartek, 27 grudnia 2012

The End of the Christmas...

Witajcie!


Przepraszam że w ostatnim czasie nie było notek, ale to przez brak czasu i to całe zamieszanie związane ze świętami. No właśnie święta, święta i po świętach....Tak szybko minęły, zdecydowanie za szybko. Jeszcze tylko 5 dni i szkoła: sprawdziany, kartkówki, odpytywania...; / Ale narazie nie mam zamiaru myśleć o szkole jeszcze przecież sylwester i Nowy Rok, trzeba to uczcić;D No to może napisze jak mi mniej więcej minęły te dwa dni świąt. A więc w 1 święto siedziałam w domu, nudziłam się, potem dziadkowie przyjechali i się zbierało kasę;)  W drugi dzień świąt jechałam do cioci, i spotkałam się z kuzynką. No w sumie za ciekawie to nie było ale zawsze lepiej niż siedzenie i nudzenie się w domu. Bym zapomniała się pochwalić co ja takiego dostałam. A więc były to: ciuchy, kosmetyki ( jakiś balsam z drobinkami złota krem i perfum) no i kasa którą w Sobotę jadę wydac.;D
A wam jak minęły święta? Co dostaliście?  ;)

To tyle na dzisiaj może wieczorem pojawi się kolejna notka
ale nic nie obiecuję;)

pozdrawiam
Vivi;*

niedziela, 23 grudnia 2012

Merry Christmas ....!!

Witajcie!!

Na początku przepraszam że ostatnio brakowało tu nowego wpisu. W piatek mnie przez cały dzień prawie nie było,a w sobote mi internet nie chodził ale dzisiaj jestem;) No wiec dzisiejszy dzień, niedziela minęła bardzo nudno; ./ Już zaczynam tęsknić za szkołą z tych nudów. Ale z drugiej strony nie chcę oglądać niektórych ryji więc jest git;) I tak trzeba się nauczyć na chemie symboli, jakomś ankietę zrobić, na fizykę też trochę ;/ Eh ale zamierzam to robic dopiero po świętach. No a propos świąt Wigilia już jutro. Rany jak to szybko zleciało. Nareszcie się pożomnie najem heheh;) Już się doczekać nie mogę. Ciekawe czy w TV polecą jakieś fajne filmy. Ja już myślałam że śnieg nie spadnie w te Świętą a tu wyglądam przez okno i pada;D Biało na dworze....No to teraz parę fajnych nawiązujących do świąt obrazków...








 Chcę Wam życzyć na te święta przedewszystkim szczęścia, zdrowia, wielu Radości, pomyślności, miłych chwil spędzonych w gronie najbliższych, wielkiego worka od gwiazdorka, i tego aby ten nadchodzący rok 2013 był jeszcze lepszy od tego. Spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, i nie zapomnianego sylwestra..... 


pozdrawiam
Vivi;**

czwartek, 20 grudnia 2012

Odwala mi ...;)

Hej!


Dzisiejszy dzień no nawet spoko. Całe szczęście że już ostatni. Na przerwach mi Zuzie i Natalii odwalało I to bardziej niż zwykle, więc sobie to wyobraźcie. ;) Szczegółów tu pisać nie będę bo mnie jeszcze za totalną wariatkę weźmiecie. No i jak powiedziała Agata następnym razem bierzemy ale mniej..;D O szkole już dosyć - zmieniamy temat.
Jutro szkolna wigilia. Prezenty. Szkoda tylko, że ja już wiem co dostanę bo chciałam mieć niespodziankę. No ale trudno będę udawać zaskoczoną" Ooooo to dla mnie naprawdę...?;D " Ja jednak wolę dawać prezenty niż je dostawać, nie wiem dlaczego. Cieszę się że jutro koniec taka przerwa się przyda. Tym bardziej że ten tydzień ciągnął się w nieskończoność.Co by tu jeszcze pisać? Dodam jeszcze tylko moją piosenkę a właściwie dwie dzisiaj je kilkakrotnie słuchałam i mi się baardzo podobają;p









Ok to tyle na dziś....do następnej mam nadzieję że nie zanudziłam;)

pozdrowionka
Vivi;*






wtorek, 18 grudnia 2012

Wtoruś..i coraz bliżej świąt...;D

Hej!


Dzisiejszy dzień był całkieeem fajny. A to dzięki temu że miałam dobry humor i tej debilki nie było;p Poprawiłam  fizykę, coś czuję że kiepsko mi poszło. Dzisiaj Jagoda z zaskoczenia mnie wzięła( to trochę trudno wytłumaczyć co zrobiła, połaskotała, no mam Nadzieję ze wiecie o co mi chodzi) że normalnie usiadłam na tyłek heheh. To musiało być  śmieszne nie mogłam się podnieść;) Ale ja już tak mam, wystarczy mnie dotknąć a ja odrazu się wyginam na wszystkie strony;D Tsaa jestem nieco dziwna Hehe..;) Mieliśmy dzisiaj kartkówkę z angielskiego a ja oczywiście dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałam. Na szczęście jakoś ją napisałam. Wcale nie była aż tak bardzo trudna ale całą długą przerwę się uczyłam.
Jutro dwa sprawdziany masakra..Z histy i geografii; / Myślę że nie będą trudne, no a poza tym siedzę z Zuzą więc będzie dobrze;) To tyle jeżeli chodzi o dzisiaj...

pozdrowionka
Vivi;*

poniedziałek, 17 grudnia 2012

SMS;D

Siema Dziubaki wy moje!;D


Dzisiejszy dzień hmmm? No był spoko ale dłużył się w nieskończoność. Najadłam się strachu dzisiaj;) Zapomniałam wyłączyć telefonu i mi na historii 3 sms przyszły he he. Najpierw mi się przypomniało i muwie do Zuzy "ej ja mam tel włączony" .Potem ja z nadzieją że nie zadzwoni trzy sms jednak przyszły. W łazience wyłączyłam i nawet wyłożyłam baterie. Od dzisiaj dwa razy sprawdzam czy wyłączyłam lub wyciszyłam;)
                                                                   ;)
  Dzisiaj mnie jeszcze w dodatku taka jedna debilka wkurzała. Znowu miałam ochote komuś przywalić..Już po prostu nie wytrzymuje, dlaczego ona musi być zemną w klasie. Nie mało że całą podstawówkę z nią spędziłam?! Ja jej wprost nienawidzę. Nie mogę patrzeć, kiedy widzę ten ryj i słyszę ten śmiech to uhhh MAM DOŚĆ.Najgorsze jest to że nawet bliskie mi osoby nie moga mnie zrozumieć tylko udawają ze wszystko jest w porządku. To przykre i dodatkowo cie wkurwiają.  Nie rozumiem tego skoro zycie jest jedno to po co na próżno odgrywać scenki i robic sztuczny uśmiech. Już czasami mam ochote usiąść i się poryczeć. Tak normalnie, zwyczajnie, z tego wszystkiego...Ostatnio to wogóle zauważyłam ze zrobiłam się wrażliwsza niż kiedyś. Teraz tylko czasami założę maskę "twardzielki" ale i tak szybko ją zdejmuję... Pod moim codziennym uśmiechem kryje się smutek a mi dobrze bo nikt tego nie zauważa....Dobra KONIEC tych moich błahamazów, koniec! Napisałam tu pewnie masę bzdór, nie potrzebnych i wogóle pewnie was to nie interesuje. Za bardzo już się rozpisałam, do następnej....

pozdrowionka
Vivi;*

niedziela, 16 grudnia 2012

Leniwa Niedziela

Hej!


Dzisiaj nie będę się rozpisywać. Niedziela strasznie szybko zleciała tak jak ten cały weekend zresztą, Posiedziałam przed komputerem, zrobiłam lekcje, pouczyłam się na histe i już 18. Weekendy sa zdecydowanie za krótkie. Mimo że jeszcze tylko ten tydzień i święta i wolne to i tak mnie to nie pociesza. Nie mam najmniejszej ochoty iść jutro do szkoły, mimo że jutro nie najgorsze lekcje. Już nie wspomnę o wf na którym to już wogóle nie chce mi się ćwiczyć. Powtarzam sobie 4 dni byle do czwartku i wigilia ale to nic nie daje. Mam już dość szkoły, wysiadam po prostu, nie mam już siły. Wstawanie o  6;00  uczenienie się , kłócenie z kumpela, poprawianie sprawdzianów....;(  Jeszcze na tyle dobrze ze żadnego zagrożenia nie mam uuff...  Zapewne nie macie ochoty czytać tych moich narzekań, strasznie was nudzę ale kolejną notkę postaram się zrobić ciekawszą. No to tyle na dzisiaj. Sory za taki nudny wpis...

pozdrowionka
Vivi;*

sobota, 15 grudnia 2012

Bez Tytułu ;D

Siema!


Ostatnio zaniedbuje was troszeczkę ale to przez brak czasu. Myślę że się nie gniewacie hm? Nie wiem czy juz wam wspominałam z poprawy z matmy dostałam 2... chyba jednak nie wpominalam,  ale to już wiecie. Jestem największym matołem z matmy choć nie, największym do nie znam gorszych.... ale nie najlepsza w każdym bądź razie;p W piąteczek nudy... Dzisiaj byłam na zakupach ale nic specjalnego sobie nie kupiłam. Święta tuż tuż a ja nie wiem co chce. A wy już napisaliście listy do mikołaja?;D
                                                -----------------------------------
 Nie wiem jak wam , ale mi ten cały semestr strasznie szybko zleciał. Niedawno zakończenie roku, żegnanie starej szkółki. A tu już gimnazjum i koniec pierwszego purocza. Czas tak szybko płynie, zanim się obejrzę to będzie koniec I klasy. No cóż " A czas jak rzeka, jak rzeka płynie, unosząc w przeszłość tamte dni.." Czasami chciałabym się cofnąć do czasów podstawówki. Wtedy byliśmy wszyscy razem. Może nie każdego się lubiło ale byliśmy jedną klasą a teraz drogi się rozeszły. Ale to już było i nie wróci więcej....Z drugiej zaś strony cieszę się z tego gdzie jestem i jakich ludzi poznałam. Takie jest życie, ciągle na przód, nigdy do tyłu...No dobra rozpisałam się tymi moimi przemyśleniami. Nie będę was przecież zanudzać co bardzo możliwe.... No to do następnej notki!

pozdrowionka;*
Vivi

środa, 12 grudnia 2012

Kiepski Humor...

Siema!


Sorry, że wczoraj nie pisałam ale nie miałam czasu; / Dzisiaj oddała poprawe sprawdzianu z matmy, zgadnijcie co dostałam..2 Nie najlepsza ocena liczyłam w głębi duszy na 3 a tu się okazało że dostałam 2. Ale zawsze lepsze to niż 1;) Dzisiaj od rana źle się czułam. Głowa mnie bolała, gorąco mi było i w ogóle małomówna byłam a to żadkośc bo dużo gadam. Wszyscy mnie pytali co mi jest. Na 3 i 4 godzinie były dwa wf i na początku wzięłam kropki ale potem jednak zdecydowałam się ćwiczyć. Dostałam 5+ za dolne podbicia;D  Miałabym 6 ale potem po za kołem odbijałam. Humor poprawił mi się dopiero pod końcem lekcji. Szczegółów to tu opowiadać nie będę ale z Zuza nie mogłyśmy                     
wytrzymać ze śmiechu Mnie aż brzuch bolał byście to widzieli.;) A wogóle to jutro siedzę w szkole do 16 ;/ masakra. Zostaję z tą staruchą od fizyki i sprawdzian poprawiam;/  I jeszcze poprawe z rosyjskiego pisze na świetlicy no i sprawdzian również z ruska...masakra za dużo rzeczy jak na jeden dzień!
To by było na tyle;D

pozdrowionka<3

Vivi;*

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Weekend ;)

Hej!

Odrazu przepraszam że nie pisałam przed wczoraj i wczoraj zresztą też. Postaram się więc opisać ostatnie wydarzenia w wielkim skrócie. W sobote nadal byłam u Zuzy i Gandzi (siostry gdyby ktoś nie wiedział i się zastanawiał) Uczyłyśmy się matmy bo ja i Zuza mamy poprawiać . Cały prawie dzień zleciał nam na matematyce..;/ ale mam nadzieje że czegoś się nauczyłam. W niedziele jak wspominałam w ostatniej notce jechałyśmy na Cavaliade. Oczywiście dobre miejsce parkingowe było załatwione"dla vipów";D No bo wiadomo to wkońcu my xd. Na początku się naszukaliśmy wejścia bo te sektory itp bardzo skomplikowane. Wkońcu weszliśmy. Na początku oglądaliśmy takie stoiska z badziewiami a potem pokazy koni. Araby takie puszate ogromne, i takie popisy różne na koniach salta, wskoki na konie wyścigi małych dzieci w elfich czapkach no itp. Fajne. Potem chcieliśmy wejść na dużą arenę bo były CSI*** trzy gwiazdkowe. Na nich byli reprezantanci różni Londynu itp. Światowe zawody. No i podchodzimy do barierek a tam się okazuję że potrzebujemy jakiś przepasek, których my oczywiście nie mamy..;/ No i tyle sobie pooglądaliśmy finały CSI. lepiej by było w telewizji oglądać. Ale ogólnie było fajnie;D Potem jeszcze na obiad do Ikei. I tak mniej więcej minął mi weekend. Zdecydowanie za szybko dzisiaj znowu monotonna rzeczywistośc sprawdziany, karkówki, poprawy... No a w ogóle w szkole to było spoko....ciekawych wydrzeń godnych opisania też nie było. To by było na tyle!
Trzymać kciuki za jutrzejszą poprawe z matmy;)

pozdrowionka
Vivi;**

piątek, 7 grudnia 2012

Nareszcie piątek!

Hej!;)


Dzisiejszy dzień przyznam że minął całkiem nieźle. W szkole nie najgorsze lekcje, czas dość szybko zleciał. Dostałam 3 za sprawdzian z polaka ale poprawiam bo wiem ze stać mnie na więcej i tylko 5 punktów brakowało mi do 4;p Na dwóch przerwach myślałam że nie wytrzymam jakiś debil się do mnie dopierdolił i nie wiem co mam z tym zrobić. Normalnie ręce to mi na wszystkie strony chodzą. Mam taka chęć mu wyjebać z pięści ale się powstrzymuję bo mogę wpis dostać naganę itp. Ale przyznajcie że byłaby niezła akcja  " dziewczyna go pobiła"   he he. No na prawdę nie wiem jedni mi mówią żeby mu przywalić ale jedni mi ręce trzymają no więc jestem między młotem a kowadłem. Stwierdziłam jednakże jak jeszcze raz się doczepi to mogę go nawet po holu gonić ale i tak dostatnie.;)
Po szkole z autobusu prosto do Zuzki i Guni (siostry tak na marginesie;p) Jechałyśmy razem na roraty do kościoła a w niedziele zmierzamy na Cavaliade. Jestem przekonana że będzie zajebiście. No wiecie to takie zawody końskie, takie popularne w Europie finały CSI*** no ja sama nie wiem dokładnie na co;/ ale i tak będzie świetnie.

czwartek, 6 grudnia 2012

świątecznie...

Siema!

Dzisiejszy dzień był spoko, zawsze mogło być gorzej. Z fizyki dostałam 2- za sprawdzian i jeszcze mnie odpytała. Byłam pewna ze nie będzie pytać a jednak. Zestresowana zaczęłam jej szybko gadać i dość szybko skończyłam i ona mnie pyta o to co już powiedziałam. Tak starzy nie powinni już uczyć EMERYTURA! Pod wpływem nerwów jakoś nie mogę nic powiedzieć ale wykrztusiłam z siebie odpowiedzi na 4;)  A wogóle to dzisiaj mikołajki prawda? No więc z Zuza zrobiłyśmy w szkole show z  czapkami. He he fajnie wygladałysmy szkoda tylko że ona lepiej. Jedyne ze szkoły;) Wymyśliłyśmy sobie piosenkę świąteczną "Pada śnieg, pada śnieg dzwonią dzwonki sań a mikołaj kopnął w kalendarz i poleciał w dal  hej";D Tak zgadza się znowu nam coś odwalało bardziej niż dotąd. To chyba przez tą pogodę. To by było na tyle żegnam.....

pozdrowionka

Vivi;*



środa, 5 grudnia 2012

Pada śnieg....

Hejka!;)

Dzisiejszy dzień był taki pomiędzy na przerwach spoko, znowu z Zuza nam odwalało ale na lekcjach niekoniecznie. Dostałam sprawdzian z matmy najpierw przeglądam liczę punkty a potem patrze na górze pisze 2,5 czyli jednak wszystko się zgadza 2,5 punkta co się = 1 ;/  Kurde klasowa debilka miała wiecęj odemnie punktów. Ale co tam i tak to poprawie...;) Dzisiaj uczyłam się na chemie na sprawdzian i poprawe z biologi. Nic mi się dzisiaj nie chcę ale wiem ze muszę i się zmuszam. Jutro na rosyjskim odda kartkówkę już dobrze wiem ze z całą pewnością będzie to 1 no może 2. Ale watpie bo ze sprawdzianu z matmy też liczyłam na 2 a dostałam 2,5 punkta a dwója od 10....Oby sprawdzian z chemii dobrze mi poszedł,. No i jutro odda sprawdzian z fizy no nie wiem jak ja to napisałam. A wogóle może napisze coś całkiem poza tematem szkoły. U mnie spadł dzisiaj chyba długo oczekiwany pierwszy śnieg . Ogólnie to nie lubię zimy bo zimno ale kiedy małe śnieżynki spadają z nieba to nie mogę się napatrzeć;D  U was też było dzisiaj biało? Juz nie mogę doczekać się świąt, ale to już nie niedługo dwa tygodnie i Święta. No i z nie cierpliwością tez czekam na sylwestra;D


pozdrowionka;*

Vivi

wtorek, 4 grudnia 2012

Taka tam...notka

Siema!

Sorki że wczoraj nie było notki wybaczycie co ?;D Nie miałam czasu jak wróciłam ze szkoły odrazu jechałam na zakupy i  z zakupów jechałam do mojej babci i wróciłam ok 8..;p  Mam juz prezencik dla mojej wylosowanej osoby ale nie powiem wam co bo nie będzie niespodzianki;) Przez to wczoraj nie nauczyłam się na sprawdzian z matmy ale nawet gdybym miała  czas pewnie tez bym się nie nauczyła. Sprawdzian dzisiaj okazał się trudniejszy niż myślałam nic prawie nie napisałam było duzo odpowiedzi typu A,B,C,D i może licząc na szczęście któreś z tych odpowiedzi będzie dobra;D Na pewno będę poprawiać ;) Dzisiaj z Zuzą nam tak odwalało że po prostu nie mogę... ci którzy nas widzieli musieli się śmiać nie zdążyłyśmy sobie kaczuch zatańczyć..;/ Ostatnio to nam często tak odwala nie wiem dlaczego..^ ^ Na wf było spoko nie było drążka..;D a ja próbowałam się wymigać i nie potrzebnie;) Jutro sprawdzian z polaka oby mi dobrze poszedł.. W tym tygodniu to wogóle same sprawdziany. Dzisiaj z matmy jutro z Polskiego, w czwartek z chemii i poprawa z biologii, w piatek dyktando...;/ Ale i tak w piątek będzie zajebiście;D Już się doczekać nie mogę. No to by było na tyle nic ciekawego się nie wydarzyło...

pozdrowionka
Vivi:**

niedziela, 2 grudnia 2012

Nudy...

Hej!
Dzisiejszy dzień był strasznie nudny...;/ Monotonia. Miałam rację pisząc wczorajszą notkę że nic nie zrobię i nie zrobiłam. Dzisiaj tez mi się wszystkiego odechciewa. Powinnam się na sprawdzian z matmy uczyć ale nie chce mi się jak sobie pomyśle że będę siedzieć przed książką i zastanawiać się skąd się to tutaj wzięło.. Nauczę się na poprawę a w ogóle sprawdzian dopiero we wtorek. Ale przyznam się że na chwilę otwarłam chemie poczytałam parę tematów i zajęłam się czym innym. Nie mam ochoty na uczenie się. Przez cały czas siedzę przed komputerem szukając prezentu do koleżanki i przeglądając inne stronki typu Besty itp...już mam parę pomysłów ale muszę się zastanowić;p Przeczytałam dzisiaj książkę ale nie lekturę, tylko Pokój na poddaszu którą ostatnio wypożyczyłam z naszej szkolnej biblioteki stara książka, okładka brzydka ale naprawdę warta przeczytania. Co by tu wam więcej pisać.. Zabrałam się za plakat na polski najpierw farbami bo lubię farbami ale nie za dobrze wyszło wiec od nowa kredkami i nie chce mi się dokończyć...;/ A no właśnie co dzień zauważam coraz większą liczbę odwiedzin mojego bloga a ja tu myślałam że kompletnie zanudzam;D


Do jutra
pozdrawiam
Vivi;*

sobota, 1 grudnia 2012

Sczęśliwy los...;)

Siema!

Przepraszam że wczoraj nie napisałam dla was notki ale późno wróciłam i nie chciało już mi się pisać. Byłam u Zuzy i razem jechałyśmy na spotkanie do bierzmowania które było od ok 18:00 do ok20:00 i jak wróciłam to nie miałam już ochoty na pisanie. Z Zuzą jak zawsze nam odwalało... a Jagoda kazała nam się ogarnąć ale my już tak mamy;) Wspomnę jeszcze o 5 z muzyki za piosenkę którą śpiewałam, widzę ze mocno trzymaliście kciuki;) Zdradzę wam też komu kupuję prezent na święta.... za drugim razem wylosowałam Jagodee ( musieliśmy losować dwukrotnie bo jedna osoba wylosowała siebie;p)Juz nawet wiem co jej kupię, no prawie wiem ale będę szukać;D Najważniejsze że nie muszę kupować wychowawczyni i  ona nie kupuje mi..;D. Dobrze że wylosowałam Jagodę znam ją i będzie mi łatwiej coś kupić bo np jakbym miała jakiemuś chłopakowi kupować to nie wiem co bym miała kupić;D I bym zapomniała urządziliśmy sobie małe andrzejki... Wbiłam szpilkę w Klaudiusza;D ale wątpie żeby był moim wybrankiem hehehe Dzisiaj zabieram się za plakat na polski, i pouczę się na matmę i tak dostane pałe to pewne ale czemu by się nie pouczyć. Jeszcze może zajrzę do chemi bo w czwartek sprawdzian i sporo materiału. No i może otworzę ukochaną lekturę której nie mogę przeczytać...tak zgadza się..Krzyżaków, i to jeszcze w 2 tomach;/ Ilość stron mnie poprostu przeraża...obawiam się że do świąt się nie wyrobię. Pewnie połowy tych rzeczy i tak nie zrobię ale czemu nie wolno sobie planować^ ^ A teram może pora na muzykę hm?;)

Polubiłam tą piosenkę w szkole na
angielskim;)


Try.....Co za taniec;D

Flo Rida..;p



Tutaj podoba mi się refren;p

Nie wiem czy wam się tego typu piosenki podobają, pewnie i tak szkoda wam czasu żeby je przesłuchać a może już słyszeliście albo lubicie tak samo jak ja;D To by było na tyle na dzisiaj i tak już się wystarczająco rozpisałam a nie chcę was tu przecież zanudzić moim pisaniem;)


pozdrowionka;*
Vivi

czwartek, 29 listopada 2012

Czwarteek;D

Siema!


Dzisiaj na szczęście nie było wf-u to się nie poobijałam;D Ale za to na matmie szłam do tablicy to musiało być śmieszne. Idę,nauczycielka coś do mnie gada a ja tylko ehem... nie wiedziałam o czym ona do mnie mówi. Ale jakoś wyliczyłam no to bardziej ona mi wyliczyła ale spoko;D Potem do tablicy kumpela z ławki Zuza, my już od tygodnia nie chodziłyśmy do tablicy ździwiła nas i to bardzo. Zuza też idzie i nie wie co ma zrobić potem jeszcze nauczycielka wyszła i musiała sama robić ale część klasy (ta bardziej zdolna matematycznie) jej pomogła. Kurde dwie łajzy z jednej ławki i nie mogą prostych przykładów wyliczyć;d A wogóle to dzisiaj mi i Zuzie odwalało na wszystkich przerwach podobno tak się roześmiałam że byłam zielona haha;D Potem mnie aż brzuch zaczął boleć ze śmiechu..;) Dzisiaj sprawdzian z fizyki nie był najgorszy może 3 dostane...chociaż chciałabym 4- chociaż;p Jutro na muzyce będziemy zdawać piosenkę denerwuję się jak nie wiem co, nie chciałabym się pomylić albo fałszować...Po szkole odrazu z autobusu  do Zuzy pojeżdżę sobie dłużej...Oby na muzyce mi dobrze poszło, trzymać kciuki bo jak nie- uduszę...;D To by było na tyle!

pozdrowionka;*

Vivi

środa, 28 listopada 2012

Ranny wuefista..;D

Hejoł!

Dzisiejszy dzień był spoko oczywiście 2 wf....znowu....i znowu kozioł i skrzynia. Na początku wuefista kazał mi skakać przez kozła z 10 razy próbowałam i zaden  skok nie wychodził, nie licząc tych kiedy nauczyciel mnie przeżucał. Dzięki kozłowi mam na nadgarstku wielką szramę  i w nogę się uderzyłam-kolejny siniak do kolekcji. W dodatku podrapałam wuefistę ale się nie gniewał bo to niechcący było, tylko żartował z tego. kurde aż mu krew zaczęła lecieć( bo ja zapuszczam paznokcie i sa dość długie dobrze że mi się żaden nie złamał..)
Na szczęście na skrzyni było już lepiej skakałam trudniejszą wersję i miałam 5- (- dlatego bo zle wylądowałam) No ale wróćmy do reszty dnia...Na WDŻ były bardzo zabawne scenki hahaha;D Nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. Kartkówka z historii na którą nie umiałam okazała się bardzo prosta liczę najniżej na 4 ale pewnie mam wszystko dobrze;p Matmy nie było na szczęście;) Z geografii podobno 3 dostałam ale nie wiem do końca bo już wychodziłam. Z polaka jakiś plakat mamy zrobić a ja nie wiem na kiedy ale chyba nie na jutro. Tak mniej więcej minął mi dzień..nie wiem czy  wogóle kogoś to interesuje ale takie pisanie sprawia mi ogromną przyjemność. To by było na tyle..;)

Do jutra
pozdrawiam
Vivi;**

wtorek, 27 listopada 2012

Skrzynia;0

Witajcie!!;)

Dzisiaj dzień był okropny a to przez wf-y...Musieliśmy skakać przez skrzynie i nie mogłam przeskoczyć już miałam tego dość...poryczałam się tak...Może wydawało się to łatwe wiedziałam co mam zrobić ale przy wyskoczni cos mi nie pozwalało skoczyć. No i bym zapomniała dziękuję wszystkim dziewczynom co mnie pocieszały nie będę już wymieniać z imion ale dziękuję że biłyście się po twarzy i robiłyście śmieszne miny żeby mnie rozbawić..;DD No ale dobrze pomińmy te dwie godziny męczarni i przejdźmy do przyjemniejszej części dnia. Dzisiaj dwa polskie ale było całkiem spoko pani tyle gada że lekcja szybko mija a my prawie nic nie robimy;p Na matmie nic się prawie nie działo znowu do tablicy nie szłam juz od tygodnia jakoś;D Na angliku nareszcie nie siedziałam sama koleżanka z ławki wróciła;) Dzisiaj ogólnie nic mi się nie chce....nie wiem dlaczego. Jutro kartkówka z historii a ja nie umiem ale nie chce mi się uczyć...W szkole się nauczę, na pewno zdąrzę hista na 6 godzinie dopiero;) No dobra to tyle na dzisiaj...

pozdrawiam
papuniu;*

poniedziałek, 26 listopada 2012

Dzień jak co dzień.....

Siema!!


Jak obiecałam wczoraj, dzisiaj będzie długa notka. A więc dzisiejszy dzień był całkiem spoko w ogóle moim zdaniem w poniedziałek mamy luźne lekcje. Najpierw historia,musiałam czytać długi tekst źródłowy mnie ogólnie nie chciało się czytać więc przeczytałam tak szybko, że nie jestem pewna czy ktoś zrozumiał( ja już tak mam że szybko gadam, czytam...itp.) Po historii, biologia pisaliśmy sprawdzian.Muszę przyznać że kiepsko się wczoraj nauczyłam może będzie 3 ale wątpię..;/ Potem matma, jakoś przeżyłam nie musiałam iść do tablicy uff..;p Na religii wyjątkowo dość nudno było, zresztą tak samo jak na  polaku bo nie było pani i mieliśmy zastępstwo. No i na końcu dwie godziny techniki, które wytrwałam do końca. Na technice przyszła do nas dyrka z pytaniem kto był  w toalecie na przerwie i palił papierosy. I taka laska z 2 powiedziała ze widziała takie dwie z 1. Ja je znam i nie potrafię sobie wyobrazić ich palących w toalecie;D No ale dyrektorka powiedziała że jak nikt się nie przyzna to one za to odpowiedzą..Masakra mimo, że człowiek niczego nie zrobi to i tak cie oskarżają. Ale na przerwie poszły do niej i jej wytłumaczyły to wszystko.  No a propo u nas ostatnio to była afera z winem, rysowaniu ehem..., i  jeszcze z fajkami no nieźle się zaczyna co  dalej?;p  No to teraz macie tu piosenek pare...które mi się podobają zachęcam do przesłuchania;

Jakoś polubiłam tą piosenkę;p


To chyba zna już każdy;D Ale trzeba
przyznać ze film był zaczepisty;)



Saturday night...;D


Jedyna piosenka, którą lubię Green Day;)


W ogóle jak wróciłam ze szkoły jakoś mnie głowa boli, zimno mi ...i jeszcze gardło które pobolewa mnie już od wczoraj;/ Obym się znowu nie rozchorowała bo raz już nie chodziłam do szkoły 3 tygodnie cały październik prawie że mnie nie było....    Piłam już herbatę gorącom ale nic mi nie pomogła...Chyba zrobię lekcje z matmy i się położę....  Jutro jeszcze 2 wf...masakra obyśmy na drążku nic nie robili. Bo jak raz robiliśmy to się puściłam i spadłam...uderzyłam piętami w podłogę na szczęście tyłkiem o materac ale i tak bolało do wieczora mnie pięty bolały, nie chcę powtórki z rozrywki. Ok ja spadam mam Nadzieję że udało mi się nadrobić wczorajszą note dzisiejszym wpisem;p
Do jutra
pozdrawiam
Vivi;*


niedziela, 25 listopada 2012

^_^ krótki wpis.....

Witajcie!

Dzisiaj krótka notka. Cały dzień się nudziłam dopiero nie dawno zabrałam się za zadania z polaka i sprawdzian z biologi. A to wszytko przez to, że mi się zwyczajnie nie chciało. No cuż moja wina mogłam zacząć się uczyć wcześniej....Mam nadzieję że mi wybaczycie za tak krótka notkę, jutro wszytko nadrobię. A teraz muszę już iść i zabrać się za biologie. Nawet nie wiecie jak bardzo mi się nie chce. Gdyby była biologia na ostatnich to bym się zdąrzyła w szkole nauczyć ale jest na 2 godzinie...Więc mykam, i jeszcze raz przepraszam za tak krótki wpis. Jutro postaram się nadrobić długą notką....


Pozdrawiam
Vivi;*

sobota, 24 listopada 2012

[REC].............;0

Witajcie!

Dzisiejszy dzień był nawet fajny.Od rana jechałam na zakupy, nic się nie wyspałam bo szłam spać coś koło 1:00;/ Ale opłacało się  do późna siedzieć bo miałam szanse obejrzeć w TV świetny film, mowa tutaj o filmie {REC1}-horror;))No porostu był zajebisty, był to bardziej taki dokument nagrywany kamerą. Masa krwi, mięsa i ludzi wgryzających się w innych ludzi coś w rodzaju zombie. Za tydzień podobno ma lecieć druga część i na pewno obejrzę bo skończył się w takim momencie że teraz nie wiem co się stanie. Raz to się serio przestraszyłam ale tak to wcale taki straszny nie był. Może ktoś z was też oglądał a jeśli nie to zachęcam;p No jak wspomniałam o zakupach to już napiszę co takiego kupiłam, a mianowicie kupiłam buty już na zimę, bluzę i sweterek. Ta jedna to wcale taka ładna nie jest ale mamie się podobała no i powiedziałam ze dobra i kupiła mi;p Teraz siedziałam chwilę przglądając różne stronki i chyba niedługo zabiorę się za kucie do sprawdzianu z biologii;/ Strasznie mi się nie che, ale wiem że muszę  chce mieć 4 na koniec...No to by było na tyle... Jeszcze chciałam polecić do przesłuchania piosenkę Rihanny "Diamonds" od której dzisiaj nie mogę się uwolnić;D



pOzDrAwIaM
ViVi;*

piątek, 23 listopada 2012

40 rocznica....

Cześć!

Dzisiejszy dzień był całkiem spoko;) Autobus do szkoły miałam o 8:30 ale i tak sobie nic dłużej nie pospałam i wstałam o 6:00, no dobra 6:30 ;) Wszkole zanim wyszliśmy do kościoła musieliśmy sporo czasu czekać. W kościele na szczęście było gdzie usiąść i ksiądz w miare szybko skończył;p Po mszy spowrotem do szkoły. Po drodze gadałyśmy z Zuzą i chłopakami na dość dziwny temat, rozmawialiśmy o rajstopach;DD. Kiedy dotarliśmy do szkoły była już tam masa zaproszonych gości którzy w ten dzień(40 rocznice powstania budynku naszego gimnazjum) byli zaproszeni. Dla niektórych zabrakło nawet krzeseł. Kilkoro gości chcieli zabrać głos i mówili długie przemówienia, no może długie nie były ale tak mi się przynajmniej zdawało;p Wreszcie nadeszła pora na część artystyczną, która muszę przyznać że mi się podobała;D. W domu byłam już około 12 i prawie że cały dzień spędziłam przed komputerem (teraz jak dotknę to aż gorący) To by było na tyle. Jutro może na zakupy pojadę ale nie wiem jeszcze. W poniedziałek sprawdzian z biologii, muszę się nauczyć strasznie mi się nie chce; / I jeszcze muszę doświadczenie z kośćmi przynieść;)

No to do jutra
pozdrawiam
Vivi;*

czwartek, 22 listopada 2012

Skrócone lekcje...jupppi!!

Witajcie !

Dzisiejszy dzień był zajebisty . No więc na początku Chemia- nudy. Potem matma na której inni liczyli  a ja przepisywałam z tablicy;p Na świetlicy uczyłam się na fizykę ,ale jak się potem okazało jechaliśmy o 12 i ominął nas anglik i fizyka;DD. Dzień uważam za udany! Jutro też będzie biście. Nasza szkoła ma 40 rocznice i jedziemy na 9 i do 12;p I są zaproszeni różni ważni goście np. nauczyciele którzy tu pracowali czy ludzie którzy budowali tą szkołę itp. A jam mam problem bo kompletnie nie wiem w co się mam ubrać..;/ Niczego zadane nie ma więc  cały czas przed kompem siedzę, a miałam zamiar książkę czytać. Teraz siedzę i pisze na konferencji z Zuzką i Agatką;D. To by było na tyle. Cały czas staram się dodać jakieś swoje fotki. Nie wiem kiedy to zrobię ale na pewno wkrótce.

Naprawdę warto mieć marzenia...;)
                                                          
Pozdrawiam!
Do jutra
Vivi

środa, 21 listopada 2012

Caritas...;/

Witajcie!
Dzisiejszy dzień nie należy do moich ulubionych ale zawsze mogło być jeszcze gorzej Wszystko przez takiego chłopaka, który mnie i moja kumpele Zuzę nazwał dziećmi Caritasu UWAGA dlaczego? (bo miałyśmy koszulki z organizacji Caritas, w której przez dwa lata się udzielałyśmy) Kolega chciał nam wcisnąć 15 gr. ciągle pytając gdzie mamy puszkę...Niezłe miałyśmy upokorzenie jak na 1 rok w gimnazjum. Ale to chyba tak już jest chcesz, i robisz coś dla innych za co zostajesz wytykany palcem przez tak zwaną " gorszą pukule ziemi" Ja jak ja, nie wytrzymałam i powiedziałam parę słów za dużo, wcale nie chciałam się do dziecka(dziecka dlatego ze mimo iż jest w gimnazjum zachowuje się jak kompletny dzieciak)odezwać się w tak ostry sposób ale po prostu mnie poniosło i nie wytrzymałam ale wcale tego nie żałuję. Na wf skakaliśmy przez kozła mimo to że jestem wysoka (170cm;p)to skoczyłam tylko na 3. Nie źle się poobijałam przy tym dlatego potem bałam się skakać na wyższe bardzo boli mnie
kolano mam giga siniaka...;/ ale nie martwcie się przeżyję. Sprawdzian na geografii był trudniejszy niż myślałam coś czuję że dostane pałę albo 2. Gdyby nie to ze pani wysłała mnie kserować, to zdąrzyłabym sobie coś powtórzyć.Na WDŻ było baaardzo zabawnie odgrywaliśmy scenki cała klasa łącznie z wychowawczynią pękała ze śmiechu;DD. Jutro czeka mnie spr z fizyki, muszę sobie
jeszcze raz wszystko powtórzyć chce chociaż 4 no ale oczywiście 5 mile widziana. Trzymać kciuki!;D
To by było na tyle;)


Do jutra!
pozdrawiam
Vivi;*

Chociaż pochodzimy z różnych krajów,
mówimy różnymi językami,
nasze serce bije jednym rytmem....


wtorek, 20 listopada 2012

Dzień bez wf-u ;D

Heej;))

Dzisiejszy dzień hm.. no muszę powiedzieć że minął całkiem nieźle. Nie miałyśmy dwóch wf na ostatniej a chłopacy musieli zostać ha ha dobrze wam tak;DD Pani na polskim mnie spytała.. a ja nie wiedziałam jakie pytanie powoli ale wybrnęłam i powiedziałam dobrą opowiedz całkiem mnie tym zaskoczyła. Na matmie nic  kompletnie nie rozumiałam, a to dlatego że część klasy mówi że rozumieją i pani nie tłumaczy tylko daje przykład na przypomnienie. Nikt nie mówił że nie rozumie to też się nie odzywałam;) W domu byłam wcześniej, jak wspomniałam na początku notki. Nie dawno skączyłam robić lekcje z polskiego i matmy z małą pomocą komputerka;D Nauczyłam się już na jutrzejszy sprawdzian z geografii i myślę że mi dobrze pujdzie inne 1 klasy mówiły że nie był trudny;p W czwartek czeka mnie sprawdzian z fizyki ale nie czuje potrzeby zeby się uczyć ale przeczytam wszystkie notatki z zeszytu na wszelki wypadek gdyby wszystko wypłynęło mi z głowy. Ostatnio z fizyki uczyłam się z lekcji na lekcję bo pani na każdej pyta z 8 osób masakra ;/ dlatego wole zawsze umieć...
Dzisiaj dodam jeszcze zdjęcie z Internetu bo swoich puki co nie mam ale nie martwcie się jeszcze kiedyś swoje dodam.;)           
pozdrawiam
Vivi :*


Zapomnij o tym co było, aby wreszcie
mieć to co będzie...

poniedziałek, 19 listopada 2012

Poniedziałek..;)

A więc dzisiaj dzień był całkiem spoko. W szkole odpytywanie z biologi ze zdjęć rentgenowskich dostałam 4 ;) Pani na matmie oddała kartkóweczki z procentów dostałam 2;/ ale lepsza niż pała co nie?;D Na Religi jak zawsze masa śmiechu po przy naszej pani Irence to się nie da przeżyćlekcji i jeszcze wyjść bez uśmiechu na twarzy"Pan Bóg zesłał izraelitom papu;DD" hehee ale nie ma się co dziwić ona jeszcze w podstawówce pracuję i ma czasami problemy z używaniem odpowiedniego słownictwa;p Na dwóch ostatnich mieliśmy technikę było całkiem spoko robiliśmy krosno.... liczę na 4 chociaż;p
Oprócz tego dowiedziałam się dzisiaj że jestem fałszywa ja i moje dwie kumpele...;/ No po prostu żal mi tej co nastawia innych przeciw mnie, wypominając sprzeczki z podstawówki...ale trzeba jakoś przezyć i mieć gdzieś takie idiotki. Nie rozumiem takich ludzi. Teraz zamierzam odrobić lekcję pouczyć się na to co trzeba i odpoczywać<3 A no i bym zapomniała odzyskałam piórniczek zguba się znalazła;D



pozdrawiam ;)

Vivi

zima - już coraz bliżej<3

niedziela, 18 listopada 2012

Szaleństwo z kumpelą..;DD

Od wczoraj była u mnie przyjaciółka  nocowaniu;D Było zajebiście! Szkoda że czas tak szybko zleciał...;/ Oczywiście nie obyło się bez sesji fotograficznej w jej wykonaniu ;D Może kiedyś dodam jakieś zdjęcie... Muszę przyznać że nieźle wyszłam.;) Ogólnie  miałyśmy uczyć się matmy i tak też było miałam poprawic spr ale szczerze mówiąc nie chce mi się pisać tego samego 3 raz i za dobrze to mi nie szło ;/ Trochę nam odbijało po filmikach na yb z p. Barbarą Kwarc  xd ;D niezła jest! Wieczorem zachciało nam się tańczyć no więc se tanczyłysmy i nagle przychodzi moja mama i każe nam przestać bo  na dole wszystko się trzęsie i skaczemy jak jakieś słonie;p Oczywiście my tańczymy dalej ale trzeba było przestać bo już 11 była ;D Przez cały czas gadałyśmy nawet teraz mi się przypomniało że czegoś jej nie powiedziałam ale spoko jutro jej powiem.
To by było na tyle . Trzymać kciuki na pytaniu z biologi i żeby mi się piórnik udało odzyskać co  kolega, down jeden mi zabrał;D



Pozdrawiam Vivi;)

Pare słów na początek....


A więc jestem Weronika ale mówią na mnie Vivi. Zaczynam pisać tego bloga mam nadzieję że będzie się podobał i będziecie tu zaglądać. To już mój 2 blog poprzedniego niestety musiałam usunąć(nie wnikajmy w przyczyny) Postaram się dodawać nowe notki codziennie choć nic nie obiecuję;)Sami pewnie wiecie jak to jest szkoła..nauka;/ Za błędy jakie zapewne robię z góry przepraszam, dawno nie pisałam więc muszę się wprawić;DD