środa, 12 grudnia 2012

Kiepski Humor...

Siema!


Sorry, że wczoraj nie pisałam ale nie miałam czasu; / Dzisiaj oddała poprawe sprawdzianu z matmy, zgadnijcie co dostałam..2 Nie najlepsza ocena liczyłam w głębi duszy na 3 a tu się okazało że dostałam 2. Ale zawsze lepsze to niż 1;) Dzisiaj od rana źle się czułam. Głowa mnie bolała, gorąco mi było i w ogóle małomówna byłam a to żadkośc bo dużo gadam. Wszyscy mnie pytali co mi jest. Na 3 i 4 godzinie były dwa wf i na początku wzięłam kropki ale potem jednak zdecydowałam się ćwiczyć. Dostałam 5+ za dolne podbicia;D  Miałabym 6 ale potem po za kołem odbijałam. Humor poprawił mi się dopiero pod końcem lekcji. Szczegółów to tu opowiadać nie będę ale z Zuza nie mogłyśmy                     
wytrzymać ze śmiechu Mnie aż brzuch bolał byście to widzieli.;) A wogóle to jutro siedzę w szkole do 16 ;/ masakra. Zostaję z tą staruchą od fizyki i sprawdzian poprawiam;/  I jeszcze poprawe z rosyjskiego pisze na świetlicy no i sprawdzian również z ruska...masakra za dużo rzeczy jak na jeden dzień!
To by było na tyle;D

pozdrowionka<3

Vivi;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz