poniedziałek, 17 grudnia 2012

SMS;D

Siema Dziubaki wy moje!;D


Dzisiejszy dzień hmmm? No był spoko ale dłużył się w nieskończoność. Najadłam się strachu dzisiaj;) Zapomniałam wyłączyć telefonu i mi na historii 3 sms przyszły he he. Najpierw mi się przypomniało i muwie do Zuzy "ej ja mam tel włączony" .Potem ja z nadzieją że nie zadzwoni trzy sms jednak przyszły. W łazience wyłączyłam i nawet wyłożyłam baterie. Od dzisiaj dwa razy sprawdzam czy wyłączyłam lub wyciszyłam;)
                                                                   ;)
  Dzisiaj mnie jeszcze w dodatku taka jedna debilka wkurzała. Znowu miałam ochote komuś przywalić..Już po prostu nie wytrzymuje, dlaczego ona musi być zemną w klasie. Nie mało że całą podstawówkę z nią spędziłam?! Ja jej wprost nienawidzę. Nie mogę patrzeć, kiedy widzę ten ryj i słyszę ten śmiech to uhhh MAM DOŚĆ.Najgorsze jest to że nawet bliskie mi osoby nie moga mnie zrozumieć tylko udawają ze wszystko jest w porządku. To przykre i dodatkowo cie wkurwiają.  Nie rozumiem tego skoro zycie jest jedno to po co na próżno odgrywać scenki i robic sztuczny uśmiech. Już czasami mam ochote usiąść i się poryczeć. Tak normalnie, zwyczajnie, z tego wszystkiego...Ostatnio to wogóle zauważyłam ze zrobiłam się wrażliwsza niż kiedyś. Teraz tylko czasami założę maskę "twardzielki" ale i tak szybko ją zdejmuję... Pod moim codziennym uśmiechem kryje się smutek a mi dobrze bo nikt tego nie zauważa....Dobra KONIEC tych moich błahamazów, koniec! Napisałam tu pewnie masę bzdór, nie potrzebnych i wogóle pewnie was to nie interesuje. Za bardzo już się rozpisałam, do następnej....

pozdrowionka
Vivi;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz