sobota, 1 grudnia 2012

Sczęśliwy los...;)

Siema!

Przepraszam że wczoraj nie napisałam dla was notki ale późno wróciłam i nie chciało już mi się pisać. Byłam u Zuzy i razem jechałyśmy na spotkanie do bierzmowania które było od ok 18:00 do ok20:00 i jak wróciłam to nie miałam już ochoty na pisanie. Z Zuzą jak zawsze nam odwalało... a Jagoda kazała nam się ogarnąć ale my już tak mamy;) Wspomnę jeszcze o 5 z muzyki za piosenkę którą śpiewałam, widzę ze mocno trzymaliście kciuki;) Zdradzę wam też komu kupuję prezent na święta.... za drugim razem wylosowałam Jagodee ( musieliśmy losować dwukrotnie bo jedna osoba wylosowała siebie;p)Juz nawet wiem co jej kupię, no prawie wiem ale będę szukać;D Najważniejsze że nie muszę kupować wychowawczyni i  ona nie kupuje mi..;D. Dobrze że wylosowałam Jagodę znam ją i będzie mi łatwiej coś kupić bo np jakbym miała jakiemuś chłopakowi kupować to nie wiem co bym miała kupić;D I bym zapomniała urządziliśmy sobie małe andrzejki... Wbiłam szpilkę w Klaudiusza;D ale wątpie żeby był moim wybrankiem hehehe Dzisiaj zabieram się za plakat na polski, i pouczę się na matmę i tak dostane pałe to pewne ale czemu by się nie pouczyć. Jeszcze może zajrzę do chemi bo w czwartek sprawdzian i sporo materiału. No i może otworzę ukochaną lekturę której nie mogę przeczytać...tak zgadza się..Krzyżaków, i to jeszcze w 2 tomach;/ Ilość stron mnie poprostu przeraża...obawiam się że do świąt się nie wyrobię. Pewnie połowy tych rzeczy i tak nie zrobię ale czemu nie wolno sobie planować^ ^ A teram może pora na muzykę hm?;)

Polubiłam tą piosenkę w szkole na
angielskim;)


Try.....Co za taniec;D

Flo Rida..;p



Tutaj podoba mi się refren;p

Nie wiem czy wam się tego typu piosenki podobają, pewnie i tak szkoda wam czasu żeby je przesłuchać a może już słyszeliście albo lubicie tak samo jak ja;D To by było na tyle na dzisiaj i tak już się wystarczająco rozpisałam a nie chcę was tu przecież zanudzić moim pisaniem;)


pozdrowionka;*
Vivi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz