Dzisiaj jak wspomniałam wczoraj, zwolnili nas o 12:00. Wogóle te 5 lekcji było całkiem spoko. Na wf-ach chyba najlepiej. Staliśmy na głowie i na rękach. Myślałam że będzie gorzej z tym staniem ale nie bylo źle. Spodobało mi sie;p Na matmie podała nam oceny ze sprawdzianu. Miłym zaskoczeniem było dla mnie to ze tym razem zamiast 1 była 2;) No ale jakoś specjalnie się nie cieszę. Zamierzam poprawić, bo coś czuję że bym na 3 mogła napisać. Choć raz bym chciała dostać jakomś 5..ale ja nigdy nie byłam z matmy dobra. Na geografii siedziałam dzisiaj w 1 ławce. Strasznie mi sie spać chciało. Geografka poprostu nuudziła ale jakoś tak nie zręcznie było więc starałam się pokazywać zainteresowanie lekcją.
Dzisiaj wypożyczyłam w naszej szkolnej bibliotece książkę "Ala Makota" Ale nie myślcie sobie tytół zdradliwy. Książka naprawdę fajna. Tylko 260 stron, tak mnie wciągnęła że dzisiaj skończyłam czytac, i jutro zamierzam drugą część wypozyczyć.
To własnie ta ksiązka |
pozdrawiam
Vivi;*
tez przeczytam. juz troche sie zbieram xD
OdpowiedzUsuń