wtorek, 8 stycznia 2013

Najzwyklejszy dzień...

Hej !!

Dzisiejszy dzień był całkiem spoko. Taki sam jak reszta dni w ostatnim czasie. Lekcje bardzo męczące. Przerwy zapewne lepsze od lekcji ale jakieś świetne to nie są. Jutro sprawdzian z Historii musiałam się dzisiaj pouczyć. Nic mi się nie chcę. W czwartek nie zamierzam siedzieć 7 godzin w szkole, zamierzam się zwolnić o 12.00. Trzeba będzie mamę ładnie poprosić żeby mi napisała zwolnienie bo tak bez zwolnienia to wątpię żeby się udało. Fizyka mi zleci i Angielski jak się oczywiście uda, bo nie jestem pewna jak to wyjdzie; / Tym bardziej jeżeli mama nie będzie chciała mi napisać zwolnienia. Raz już sobie pisałam i zostałam przyłapana przez najgorszego nauczyciela w szkole. Dobrze ze się na mnie nie uwziął uff...Drugiej wpadki nie chce.
Przepraszam was chciałam dodać zdjęcie ale nie mogę dodać nie wiem co jest. Postaram się jutro coś z tym zrobić...

pozdrawiam

Vivi;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz